Kryminał ekologiczny

Rzadko zdarzają się kryminały z ekologią w tle. Taki jednak jest „Szantaż zza grobu” Carla Hiaasena (Sonia Draga), sarkastyczny i wciągający. Sprawca jest ekologiem-oszustem, niedoszła ofiara wspomaga ruchy chroniące przyrodę, a detektyw kocha węże i hoduje pytony. Jak sam mówi: „W zamian za jedzenie i schronienie dają mi bezwarunkową obojętność”. Potem wypuszcza je na wolność w bagiennym parku narodowym Everglades. A w intrydze chodzi właśnie o ten park, o to, by uchronić go przed nawozami z pól bogatych farmerów. Park mieści się na Florydzie i jest jedyną oazą spokoju i prawdziwej przyrody na całym gigantycznym terenie. Bierzemy udział w godach aligatorów, dowiadujemy się, co chemia czyni z dziką naturą i jak cenne jest pierwotne błoto. A do tego jest miłość, zdrada i zemsta oraz sporo kpiny z amerykańskiego szkolnictwa. Mnie zachwycił były komandos, autentyczny świr, który żyje na bagnach i bezwzględnie strzeże ich spokoju. Jest z nimi za pan brat. Bardzo krwista postać.

Autor: Bogda Balicka

Źródło: e-pets