Japońskie sny o zwierzętach

Co może się stać, gdy nadepnie się na węża? Co się dzieje, kiedy domy zasiedlają magiczne przedmioty wespół ze zwierzętami? Ile fantastycznych historii o zwierzętach można wysnuć jednej nocy? Odpowiedzi na te pytania przynosi książka „Nadepnęłam na węża” Hiromi Kawakami (Wydawnictwo Karakter). W tym wyjątkowym zbiorze opowiadań węże i ptaki pod postaciami kobiet zasiedlają życie człowieka i kuszą go wizją swojego magicznego świata. A kuszą tak bardzo sugestywnie, że aż coś tu nie gra… W domach pojawiają się tuboliski, które pięknie pachną, głaskane świecą. W narracji japońskiej pisarki tuboliski to lisowate zwierzęta obdarzone magiczną mocą, które kiedyś szamani nosili w bambusowych tubach. Ich zadaniem jest zadbanie o bezpieczeństwo domu. Tak jak murkotki, żyją one wtopione w kamienne fundamenty i filary domu. Aby natrafić na ich ślad, trzeba po prostu dobrze patrzeć i szukać przebarwień w murze. Kiedy je wypatrzymy, murkotki nabierają kształtów, pokrywają się futerkiem i zaczynają chodzić po mieszkaniu. Następnie zwijają się w kłębki na kolanach, mruczą i mają oko na wszystko.

Autorkę do wymyślenia tych opowieści inspirowały zapewne doświadczenia zawodowe. Hiromi Kawakami z wykształcenia jest biologiem i szuka nieznanych połączeń między rozmaitymi zjawiskami przyrodniczymi.

Autor: Bogda Balicka  
Źródło: e-pets