Weterynarz ekstremalny

Kto pamięta znakomite opowieści weterynarza Jamesa Herriota, ten tą książką będzie zachwycony. Mowa o „Wet” Luke’a Gamble (WAB). Zobaczymy, że środki pracy weterynaryjnej jak i zwierzęta bardzo się zmieniły, ale ludzie nie za bardzo. Są wspaniali i pełni poświęceń, wrażliwi i profesjonalni, ale bywają też podli, skąpi, powierzchowni, tak jak dziesiątki lat temu u Herriota. Same przygody tworzące fabułę zostały równie dramatyczne i malowniczo opisane. Gamble opowiada chociażby, że leczy lamy cierpiące na wzdęcia i utykające kaczki. Do jego gabinetu przyszła też olbrzymia afrykańska żaba byk o imieniu Brian, która zaatakowała wagonik kolejki, zabawkowej oczywiście. Lekarz zmagał się z kozą, która nie pozwoliła, by zbadał jej ukochanego osła (nokaut dla kozy). Jest tu fragment o ostro popijającej pani, która ma wzorowy pokój na liczne hodowle gadów i płazów. Są przeżycia ekstremalne autora: straszna walka z epidemią pryszczycy, kastrowanie dzikich psów na greckiej wyspie i w Indiach czy leczenie świątynnej słonicy. Jest też opisany makabryczny bieg maratoński po piaskach Sahary, by zdobyć pieniądze na fundację dla ratowania zwierząt. Ale też spora porcja dobrych emocji: miłości, przyjaźni, chęci pomocy i poświęcenia. Znakomicie napisane, dowcipne i przejmujące.

Autor: Bogda Balicka 
Źródło: e-pets