Lęk, przemyt i zemsta
2013-04-01
Bogda Balicka / e-pets
Ta książka podejmuje przede wszystkim temat relacji ludzko-zwierzęcych. Autor, Arne Dahl, jak na Skandynawa przystało, pisze mroczne powieści kryminalne, a „Europa blues” (Muza SA) to typowy ich przykład. Mamy tu jednak, prócz ponurych ludzi pragnących zemsty, także całe stadko rozmaitych zwierzaków. Bez nich akcja książki byłaby niemożliwa. Są rosomaki, bieliki i koty wmieszane w politykę. Jednakże na początku dowiadujemy się o ciekawym zaburzeniu psychicznym – panicznym lęku przed każdym zwierzęciem. Nagle człowiek cierpiący na taką fobię „patrzy w parę skośnych, żółtawych oczu”, gdyż wpadł do wybiegu rosomaków, dodam, że głodnych. I dalej widzi: „Milutki ryjek, jak u łasiczki, który nagle rozwiera się, obnażając głębokie, mordercze gardło”. Zęby zacisnęły się na jego twarzy, a, ponieważ był narkomanem, narkotyk we krwi intruza jeszcze bardziej rozwścieczył zwierzaki, z natury zresztą misiowate, drapieżne i zagrożone wyginięciem. Autor wspomina też o przemycie bielików (w autobusie), mającym miejsce w Europie, które są jeszcze bardziej zagrożone niż rosomaki. Jest też mowa o kotach z „Przygód Filonka Bezogonka”, które Szwedom skojarzyły się z metaforą o hitleryzmie. Ostra jazda!
Autor: Bogda Balicka
Źródło: e-pets