Gwiazdy drugiego planu
2013-04-22
Bogda Balicka / e-pets
W książce „Poszukiwacze szczęścia” Tishani Doshi (Świat Książki) rytm dobowy wyznaczają kojoty. Z kolei wrzeszczące i tupiące na blaszanym dachu pawie dyktują tempo sypialnianych namiętności. Pięknym symbolem dziecięcych marzeń są różowe łapki flamingów. Każda czynność i każdy ważny człowiek ma przypisaną sobie zwierzęcą metaforę, np. kochanki to modliszki. Poznajemy zasady dżinizmu wyrażającą się w słowach: „Wędrujcie jak ryby i ptaki – bo tylko ci, którzy godzą się na swe powroty, mogą uczestniczyć w boskości świata”. Jest to bowiem specyficzna religia, która nie pozwala krzywdzić zwierząt, która ma swój własny Ogród Odkupienia, ze stadami ptaków, nietoperzami i motylami. Prawdziwymi jednak gwiazdami, zarazem bohaterami drugiego planu są gekony czerwone, które żyją w domach i przeżuwają tynk. Ponoć ocalają stare ściany, bo ich ślina związuje mury lepiej od zaprawy. Przy kłótniach spadają ze ścian, a z ich starych, zrzuconych skórek robi się cenny barwnik. Ogólnie przedstawiając utwór, jest to indyjsko-brytyjska saga rodzinna, bardzo realistyczna, utrzymana w realiach drugiej połowy XX wieku. Urokliwa pozycja.
Autor: Bogda Balicka
Źródło: e-pets