5 ras psów idealnych dla alergików
2013-05-02
Agnieszka Damieszko-Charnock / e-pets
Czy uczulone na sierść osoby muszą rezygnować z posiadania czworonoga? Okazuje się, że nie. Grunt to nabyć psa określanego mianem „hipoalergiczny”!
Katar, uporczywe kichanie czy swędzące zmiany skórne – takie objawy skutecznie zniechęcają do posiadania zwierząt domowych. Uczulenie najczęściej pojawia się, kiedy mamy do czynienia z sierścią u czworonoga. Jak tego uniknąć? Odpowiedź jest prosta – wybierając psa o małych gabarytach, nieliniejącego lub... całkiem nagiego! Efekt? Zwierzę przenosi mniej alergenów! Przyjrzymy się zatem kilku rasom idealnym dla „nadwrażliwców”.
Shih tzu
Pochodzący z Tybetu mały piesek o uroczej mordce najczęściej zjednuje sobie serca kobiet. I trudno się dziwić. Zamiast sierści ma miły w dotyku włos, który nie wypada, więc nie musimy martwić się o zanieczyszczone dywany i podłogi. Taka psia szata ma tylko jedną wadę: należy ją regularnie podcinać. Wpisanie sobie na listę kontaktów namiarów do najbliższego salonu groomerskiego to zatem konieczność. Energiczny, bardzo inteligentny i temperamentny shih tzu to pies o przyjaznym usposobieniu, dlatego świetnie nada się dla rodzin z dziećmi.
Nagi pies peruwiański
Ten pochodzący z Peru czworonóg uznawany jest za psa „nieuczulającego” właśnie z powodu braku owłosienia, co rozwiązuje przy okazji problem insektów pod postacią pcheł. To, co jest zaletą dla alergików może być jednak problemem w czasie lata (łatwo o szybkie przegrzanie skóry psa) czy mrozów (zwierzę szybko się przeziębia). W tym czasie wskazana jest zatem większa dbałość o pupila. Sprawdzą się więc specjalne kremy z filtrem i ocieplane ubranka. Takie poświęcenie jednak wynagradza charakter tego czworonoga. Pies jest niezwykle łagodny, bardzo posłuszny, szybko się uczy i całkowicie oddany swemu przywódcy.
Cotton de Tulear
Nazewnictwo w pełni uzasadnione. Ten pochodzący z Madagaskaru pies posiada bowiem niezwykle miękką i puszystą, nieliniejącą sierść, przywodzącą na myśl kwitnącą bawełnę. Takie owłosienie wymaga wzmożonej pielęgnacji, za to częste wizyty w salonie piękności mają tę zaletę, że znacznie zmniejszają ryzyko uczuleń! Ciekawostką jest fakt, że pies ten nie wybiera sobie jednego pana. Za swego właściciela uważa wszystkich członków rodziny, darząc każdego z nich bezgraniczną miłością. Do tego jest wesoły, pełen radości życia, skory do zabaw i niehałaśliwy. Być może także z tego względu nazwano go „psem antydepresyjnym”.
Grzywacz chiński
Jego włos przypomina strukturą ten ludzki. Do tego jest jedwabisty w dotyku i ze względu na jego małą ilość (niektóre grzywacze mają go jedynie na głowie, ogonie i końcówkach łap) łatwy w utrzymaniu. Skórę grzywacza należy pielęgnować specjalnym nawilżającym balsamem. Ten niewielkich rozmiarów pies jest radosny, bezkonfliktowy, bardzo wylewny w okazywaniu czułości i uwielbiający pieszczoty. To idealny towarzysz do życia w mieście.
Hawańczyk
Nie gubi włosów, jednak ich falista struktura sprawia, że lubią się one plątać w niesforne kołtuny. Aby do tego nie dopuścić, zalecane jest przyzwyczajanie psa do szczotkowania już od szczeniaka. Jeśli chodzi o umaszczenie, może być ono popielate, białe, rude, czarne, brązowe lub wielobarwne. Hawańczyk to typowy pies do towarzystwa. Kocha dzieci, uwielbia zabawy na świeżym powietrzu, jest bardzo ciekawski i łatwy w tresurze. Do tego jego niezwykła czujność sprawia, że świetnie pełni rolę domowego stróża.
Problem jest tylko jeden – takie rasy, ze względu na swoje niewielkie gabaryty i pieczołowicie wypielęgnowaną sierść, są ... mało męskie. Jednak, Drodzy Panowie, czy nie warto się do nich przekonać zamiast kichać i prychać? Wybór należy do Was!
Autor: Agnieszka Damieszko-Charnock
Źródło: e-pets