Przekąski w diecie kota
2013-08-05
Joanna Marczak / Pet Market
[ARTYKUŁ SPONSOROWANY]
Udomowienie kota wiąże się z przejęciem odpowiedzialności za stan jego zdrowia. I mowa tu nie tylko o fizycznej, ale i psychicznej kondycji zwierzaka, która to rzutuje na całą ludzko – kocią relację. Podawanie smacznych i zdrowych przekąsek zdecydowanie poprawia stosunki na linii człowiek – kot, tudzież kot – człowiek. Dlatego warto choć przez chwilę zastanowić się nad właściwościami kocich przysmaków
Kot to naturalny mięsożerca. Żyjąc w naturalnym środowisku w jego diecie z pewnością znalazłyby się chociażby małe ptaki czy gryzonie. Wprawdzie żyjąc w środowisku domowym kot mysz zna z reguły co najwyżej z zabawek służących rozbudzaniu instynktu łowcy aniżeli z własnego menu, jednak to właśnie mięso, jako główny i niemal jedyny składnik naturalnej kociej diety, ukształtowało fizjologię zwierzęcia przygotowując jego przewód pokarmowy do trawienia pokarmów pochodzenia zwierzęcego a nie roślinnego. Jak wszystkie normalne drapieżniki, także i koty mają krótki przewód pokarmowy, co oznacza, że pokarm w diecie kota powinien zawierać głównie białko zwierzęce.
Zdanie to podzielają już od lat hodowcy, dla których występowanie w gotowych karmach dla kota ziaren zbóż wyklucza produkt jako „nadający się do spożycia” przez czworonożnych podopiecznych. Mocnych argumentów przeciwnikom „zbożowej diety” dodaje fakt, że u zwierząt, podobnie zresztą jak obecnie u ludzi, odnotowuje się coraz więcej przypadków nietolerancji pokarmowych, a praktycznie wszystkie zboża zawierają gluten, który jest silnym alergenem i w przypadku skłonności do alergii działa po prostu uczulająco.
O tym, jak rozpieszczać domowego kota w zgodzie z jego naturą, a jednocześnie nie doprowadzić do otyłości zwierzęcia przekarmiając go zbyt często serwowanymi nagrodami, oraz o zaletach nowych przekąsek dla kota marki Sanabelle z Grzegorzem Grygielem, dyrektorem wrocławskiego Ośrodka Szkoleniowego Med-Vet, rozmawia Joanna Marczak.
Joana Marczak: – Jak skutecznie unikać czynników alergizujących w diecie kota?
Grzegorz Grygiel: – Można podawać gotowe karmy lub zastosować dietę eliminacyjną i sprawdzać reakcję organizmu na konkretne pożywienie. To najprostszy sposób.
Pamiętajmy, że praktycznie wszystkie zboża zawierają gluten, który jest silnym alergenem i w przypadku skłonności do alergii działa uczulająco. Zmiany skórne, zaczerwienienia, łuszczenia, niestrawności, a nawet objawy przypominające zatrucie pokarmowe – to najczęściej wymieniane formy alergii. W przekąskach Sanabelle komponentem energetycznym jest skrobia ziemniaczana. Ten węglowodan o prostej budowie jest lekkostrawny i ma dużo wyższą wartość energetyczną niż ziarna zbóż. Dzięki temu, podając zwierzęciu mniejszą ilość karmy, dostarczamy tę samą wartość energetyczną, a jednocześnie odciążamy układ trawienny.
W opinii producenta Sanabelle Grain Free Snack, jak i Sanabelle Shiny Hair Snack cechują wyjątkowy smak. Skąd ta smakowitość?
– Głównie z powodu obecności certyfikowanych przez International Food Standard składników, bardzo dobrej receptury oraz minimalnej obróbki w procesie produkcji. Bardzo ważną rzeczą jest tu fakt, że bazą dla przekąsek jest świeże, niemrożone mięso drobiowe. Przyjmuje się, że z 20% świeżego, niemrożonego mięsa jako podstawy w suchej masie będzie około 47–48% białka pochodzenia zwierzęcego, a całkowity udział białka zwierzęcego wyniesie 87–88%.
Białko zwierzęce zamiast białka roślinnego... Czy źródła pochodzenia białka mają dla kota jakieś znaczenie?
– Należy mieć też na uwadze fakt, że koty, tak jak wszystkie normalne drapieżniki, mają krótki przewód pokarmowy, co oznacza, że pokarm w ich diecie powinien zawierać głównie białko zwierzęce.
Kot z takiego rozwiązania z pewnością się ucieszy. Jego zadowolenie może się jednak przełożyć na parę zbędnych kilogramów. W jaki sposób włączyć przekąski do diety kota, by go nie roztyć?
– Rozsądnie, nie zapominając również o stałym pobudzaniu i zachęcaniu kota do dużej ilości ruchu. Mała ilość ruchu u kotów jest jednym z głównych czynników powodujących tycie. Karmiąc kota warto pamiętać, by chować mu posiłki codziennie w innym miejscu, tak aby zasymulować w miarę naturalne zachowania. Jest to konieczne z bardzo prostej przyczyny – w naturalnym środowisku zwierzęta 70% czasu spędzają na poszukiwaniu pożywienia. W warunkach domowych ten proces jest skrócony, bo kot idzie do miski, która zawsze stoi w jednym i tym samym miejscu. W ten sposób pogarsza się przemiana materii, kot nie ma ruchu, osłabia się perystaltyka jelit, a na dodatek brakuje również normalnych zachowań eksploracyjnych – kot się nudzi, brakuje mu aktywności i nowych bodźców.
Czy oprócz zwiększonej wartości energetycznej, lepszego smaku i wyższej jakości Sanabelle proponuje coś jeszcze?
– Owszem. Przekąski poprawią też stan sierści – główny wyznacznik kociego zdrowia i urody.
Autor: Joanna Marczak
Źródło: Pet Market
Białka zwierzęcego nie brakuje w Sanabelle Shiny Hair Snack, przekąsce, którą eksperci wzbogacili w wysokiej jakości olej z ryb, zawierający nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6, mięso z łososia, wysoką zawartość cynku w najlepiej przyswajalnej, naturalnej formie (w postaci tlenku cynku oraz uwodnionego chelatu aminokwasowego cynku), a także w wątróbkę. A wszystko to w opakowaniu typu „soft lift", czyli w twardym kubeczku, który doskonale zabezpiecza smaczne krokieciki przed uszkodzeniami. Wieczko można po otwarciu zamknąć, dzięki czemu świeżość zostaje zachowana na jeszcze dłużej. Sanabelle Shiny Hair Snack powinni zainteresować się przede wszystkim właściciele kotów długowłosych, gdyż może być to jednocześnie pyszna nagroda i funkcjonalna przekąska. W przypadku tych ostatnich zwierząt stan futra bardzo często stanowi przecież o „być albo nie być” w pięknym kocim świecie.