Ciekawostki

Kot bez genu słodyczy

2013-10-17

Tomasz Borejza / Pet Market

Tagi: zwierzęta domowe, kot, karma dla kota, dieta kota

Lody, cukierki i ciastka nie dla kotów!, fot. Depositphotos

Jeżeli chcesz osłodzić życie swojego kota, to... zapomnij o słodyczach. Koty – a także kilka innych gatunków drapieżnych – nie posiadają genu pozwalającego na odczuwanie słodkiego. Dlatego karma o mięsnym smaku cieszy je znacznie bardziej niż cukierek. Dlaczego tak jest?

O tym, że kotom i słodyczom ze sobą nie po drodze, wiedziano od dawna. Pojawiały się oczywiście anegdotyczne przykłady zwierzaków, które szalały na punkcie cukierków lub – znacznie częściej – lodów. Były to jednak wyjątki od reguły, bo prawda jest taka, że nic tak nie cieszy kota jak świeże mięso. Ewentualnie karma, która mu to świeże mięso przypomina.

Gen słodyczy

Wiedziano jednak tylko to, że tak jest, nie zaś, dlaczego tak jest. To zmieniło się kilka lat temu, gdy genetycy z Monell Chemical Senses Center w Filadelfii zaczęli sprawdzać, jak u kotów zachowują się dwa geny, które u innych ssaków odpowiadają za budowę receptorów słodkiego. Odkryli, że nasze futrzaki nie mają jednego z nich. W związku z czym nie reagują na cukier zawarty w pożywieniu tak jak my.

– Powód, dla którego one nie dbają o słodkie jedzenie jest taki, że po prostu nie czują tego smaku. Słodki jest dla nich bez znaczenia – mówiła o tym odkryciu Lesie Stein, która należała do zespołu badawczego. Wszystko ma oczywiście swoje przyczyny oraz konsekwencje. Ludzie czują słodki, ponieważ są wszystkożerni i taki smak jest doskonałym sygnałem tego, że żywność – np. owoce - jest bogata w węglowodany i warto z niej skorzystać.

Dla łowcy zbieracza była to informacja niezwykle cenna. Dla drapieżnika – nieistotna. A koty – a także inne kotowate, jak jaguary, tygrysy, lwy i leopardy – należą do rzędu drapieżnych, stąd  ich podstawowym, by nie powiedzieć jedynym, pożywieniem jest mięso. O ich przetrwaniu decyduje to, czy zapewnią sobie odpowiednią ilość protein, które pochodzą z upolowanej zdobyczy. A słodkiego nie tyle że nie lubią, ile nie trawią, a nadmiar cukrów w diecie szybko prowadzi do wystąpienia cukrzycy. A cukrów w kociej diecie generalnie jest sporo, ponieważ w karmach stosuje się kukurydzę oraz inne zboża, które zawierają ich całą masę.

A mój kot lubi...

Opinie naukowców powinny być ostrzeżeniem dla właścicieli kotów, którzy pozwalają swoim zwierzętom jeść lody, cukierki i ciastka. Sądząc – oczywiście – że sprawiają im radość. A o tym, że naprawdę wielu z nas uważa, że naszym kotom radość sprawia to samo, co nam, nie trzeba chyba przekonywać.

Mogli to zaobserwować sami badacze z Monell, którzy po publikacji wyników otrzymywali tysiące wiadomości informujących ich – w mniej lub bardziej wyszukany sposób – że są idiotami i na kotach nie znają się w ogóle. Zbuntowani właściciele podkreślali, że ich zwierzęta uwielbiają lody, ciasta, cukierki, itd... i zajadają się nimi z apetytem. 

Gary Beaucham, który także brał udział w badaniach, odpowiadał im, wskazując, że lody to nie tylko cukier, a także ogromna ilość tłuszczu i protein, na które koty – jako mięsożercy – reagują. I to właśnie tłuszcz i proteiny zawarte w słodkim jedzeniu powodują, że chętnie się nim objadają, jednocześnie bardzo sobie szkodząc i ryzykując wystąpienie cukrzycy.

Autor: Tomasz Borejza
Źródło: Pet Market

made by KKVLAB
Nasza strona wykorzystuje pliki cookies w celach statystycznych. Korzystanie ze strony oznacza zgodę na ich zapis i wykorzystanie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności.